tag:blogger.com,1999:blog-8487765455562363421.post848197990175848536..comments2023-09-05T13:39:56.513+01:00Comments on :-))): histeria + eksmisja Olahttp://www.blogger.com/profile/18204094592692967294noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-8487765455562363421.post-45861229583124574532013-01-31T20:38:58.046+00:002013-01-31T20:38:58.046+00:00Zdjęcie niezłe! u nas bunt trwa i trwa...dziś Syne...Zdjęcie niezłe! u nas bunt trwa i trwa...dziś Synek płakał/co ja pisze - wpadł w histerię/ przez ponad 30 min..koszmar...ale każdy musi przez to przejść..trzeba się hartować, bo im starsze tym więcej wybryków-wymuszania będzie:)greeneyekitty22https://www.blogger.com/profile/10949148863196695486noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8487765455562363421.post-73479708878294548612013-01-31T18:34:58.225+00:002013-01-31T18:34:58.225+00:00Gratuluje, u mnie Jula zasypia wieczorem przy mnie...Gratuluje, u mnie Jula zasypia wieczorem przy mnie a pózniej ją przenosze do łóżeczka i śpi całą noc, w łóżeczku mi nie uśnie samaa.. :/ Pozdrawiam :*<br />zapraszam do mnie jeśli chcesz.Nasza Trójkahttps://www.blogger.com/profile/01760171734831069967noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8487765455562363421.post-24296768195888567882013-01-29T16:42:35.895+00:002013-01-29T16:42:35.895+00:00U nas Marta od samego początku śpi osobno, choć pr...U nas Marta od samego początku śpi osobno, choć przez 10 miesięcy kiedy ją karmiłam piersią, to była jazda przy wstawaniu kilka czy nawet czasami kilkanaście razy w nocy! po odcyckowaniu mała budzi się tylko jak coś się dzieje.<br />Co do histerii to u nas też jest etap wymuszania - Boże daj mi cierpliwość i to abyśmy byli konsekwentni i nie wymiękali za szybko!!!Ptysiuhttps://www.blogger.com/profile/11959963969226537289noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8487765455562363421.post-89663545322035953622013-01-29T14:25:46.405+00:002013-01-29T14:25:46.405+00:00U nas Pyza zaszwe spała w swoim łóżeczku , tylko ...U nas Pyza zaszwe spała w swoim łóżeczku , tylko zasypiała z nami a my ją potem ewakuowaliśmy ;) Nie było też problemu z eksmisją do drugiego pokoju. I co prawda dopiero od niedawna Pyza zasypia sama , ale to nigdy nam nie przeszkadzało , bo fajnie jest się troche poprzytulać przed zaśnięciem ;) <br />A co do wrzasków , cierpliwości życze i stanowczości ! Ewahttps://www.blogger.com/profile/11337897756436606498noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8487765455562363421.post-22073253382780852362013-01-29T12:30:24.884+00:002013-01-29T12:30:24.884+00:00ja na początku też tłumaczyłam kiedy Mati płakał t...ja na początku też tłumaczyłam kiedy Mati płakał teraz tego nie robię za rada margolkowej mamy kiedy Mati czegoś nie chce lub zaczyna się histeria mówię idź do swojego pokoju. Jak się uspokoisz to przyjdź I Mati idzie posiedzi wypłacze się kiedy jest cicho idę do niego pytam czy już dobrze a potem mu na spokojnie tłumacze go źle zrobił... ja przestałam się już złość i krzyczeć bo to nie mam sensu efekt jest odwrotny. Co do spania najpierw przygotowywaliśmy Mateusza mówiliśmy że jest duży że powinien już mieć swoje duże łóżeczko. zrobiliśmy mu pokoik i tam razem z nim rozkręciliśmy łóżko ze szczebelkami potem przywieźli nam łózko Mateuszka był szczęśliwy wypróbowywał itp. Nie było problemu żeby w nim zasnął czul się już duży jak mama i tata. spakowaliśmy łóżko a jak pojawił się Aruś nie było problemu by był zazdrosny że Aruś ma jego łózko... wszystko pięknie poszło czasami Mati w nocy się budzi i prosi do dużego wtedy śpi z nami.<br />Rodzinka 2+3https://www.blogger.com/profile/07660870257389873855noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8487765455562363421.post-56248640986037408552013-01-29T09:46:50.551+00:002013-01-29T09:46:50.551+00:00Maluch śpi od samego początku ze mną i dobrze nam ...Maluch śpi od samego początku ze mną i dobrze nam z tym :)Mamiczkahttps://www.blogger.com/profile/00144572550120988553noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8487765455562363421.post-58244849372900097352013-01-29T08:39:01.245+00:002013-01-29T08:39:01.245+00:00o tak, pamiętam te elaboraty na temat granic!!!Jak...o tak, pamiętam te elaboraty na temat granic!!!Jak mnie pouczały niedoszłe matki M i O;-) Dlatego ja nie pouczam, bo według mnie dzieci to jest żywioł, wszystkie są podobne, a jednak różne. Każdy musi przejść wszytsko na swojej skórze i w zależności od tego, jak grubą ma skórę tak dotkliwie to przechodzi. Co do spania w łóżku, ja od początku nie śpię z dziećmi, co jest czasami męczące, bo trzeba się nalatać, ale tak sobie postanowiłam i to jest moja jedyna konsekwencja, co skutkuje tym, że jak czasami chce, żeby dziecko ze mną spało to jest problem bo nie umie, więc musimy targać ze sobą łóżeczko turystyczne. Co do histerii to one przychodzą falami, są znikają i znowu wracają, a ty już miałaś nadzieję, że to koniec. Ja najpierw próbuję odwrócić temat, jak nie pomaga to zamykam dziecko u siebie w pokoju lub (uwaga tu hardcore ostatnich dni!!!) w łazience i każe się uspokoić, jak się uspokoi to ma da znać. I o dziwo, zawsze się uspokaja wychodzi, przeprasza i po sprawie. Na początku ataki ryku były dłuższe teraz sukcesywnie się zmniejszają. Dzieci po prostu tak mają muszą się wybodżcować i już/. U Antka też zaczynam stosować i też zaczyna działać, jak poleży trochę w łóżeczku i po drze pantofla to mu nagle humor wraca i okazuje się, że umie się bawić!!!Tak więc polecam, czasami głowa pęka z tego jazgotu, ale finał to zawsze jakiś relaks. A i jeszcze, żeby stała się zadośc, nie pouczam, tylko przedstawiam swój scenariusz, z którego można skorzystać, ale nie trzeba;-)kasiahttps://www.blogger.com/profile/14744674691992488080noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8487765455562363421.post-71465363850599606692013-01-29T07:55:36.236+00:002013-01-29T07:55:36.236+00:00to taki etap buntu, moja E też go przechodzi, nie ...to taki etap buntu, moja E też go przechodzi, nie reaguję na jej histerię i wymuszoną łże lub odwracam uwagę, wtedy zapomina po chwili i rezygnuje. coraz mniej już takie zachowanie ma miejsce.<br />jesli będziesz konsekjwentna Amelka na stałe przeniesie się do swojego łóżka :)kasia_fdhttps://www.blogger.com/profile/11957929326093407200noreply@blogger.com