Miss Pink w poszukiwaniu śniegu

a to ci niespodzianki-niespodziewanki :-)

Dziś z samego rana Amelia przywitała nas wielkim uśmiechem na buzi :-)))

lecz nie do końca był on taki sam jak dnia poprzedniego....

był inny- był lepszy!!!

bo Mama zauważyła, że Amelia zamiast swoich dwóch zębów ma aż TRZY :-))

tak, tak tak!!!!!

po ponad miesięcznym oczekiwaniu, w bólu i cierpieniu, ząb nas zaskoczył i z nocy na dzień się nagle pojawił!!! dolna lewa dwójka :-))

radość Mamy była wielka, bo po pierwszych dwóch zębach na kolejne oczekiwaliśmy całe 5 miesięcy!!

Babcia Basia już panikowała, że Amelia z dwoma zębami zostanie haha :-))

Muszę  przyznać, że jak na razie Amelia dzielnie znosi ząbkowanie...

co prawda jest troszkę bardziej nerwowa, szczególnie nocami-rzuca się w łóżeczku na prawo i lewo, do przodu i tyłu i miejsca nie potrafi sobie znaleźć miejsca oraz strasznie się poci! 

Aaaa i w zeszłym tygodniu zużyłyśmy 80 pampersów w przeciągu tygodnia...normalnie starcza nam tyle na miesiąc ;-) Kilka razy miała stany podgorączkowe ale jak do tej pory wysokie gorączki omijają nas z daleka!

Tak więc witamy TRZECIEGO i czekamy na kolejnego :-))

A tym czasem dziś po południu moja córcia zaskoczyła mnie niesamowicie! Pisałam już wcześniej, że jak do tej pory w ogóle nie była zainteresowana chodzeniem. Ciągle tylko śmigała na pupie lub stała przy meblach trzymając się ich kurczowo. Ale gdy gdy próbowałam pokazać jej jak się chodzi to od razu siadała na pupę! A tym dziś wielka niespodzianka :-)))

sami zobaczcie :-))))

Wczoraj było tak:

A dziś jest tak:

Teraz tylko patrzeć jak zacznie biegać :-))) a ja za nią!!!