Buty :-)

Zakup obuwia dla mojej córci jak do tej pory nie był łatwą sprawą. Problem polega na tym, że jak na swój wiek ma bardzo małą nóżkę, bo zaledwie rozmiar 16 lub 1.5 (UK)  czyli jakby na półroczne, nie chodzące jeszcze dziecko. Wiadomo jednak, że Amelia sama już stoi, stawia pierwsze bardzo nieśmiałe kroki i potrzebuje bardziej stabilnych bucików aniżeli te na niemowlaka :(( Już od początku maja chodziłam i szukałam odpowiednich bucików, które pasowały by na jej nóżkę. Byłam chyba już we wszystkich możliwych sklepach-tych drogich i tanich. Każdy jeden but, dla uczącego się chodzić dziecka, po prostu był o dużo za duży i zakupy kończyły się niczym. 

A tym czasem dziś będąc na zakupach zajrzałam na stoisko dziecięce w H&M i tu niespodzianka :-))) Znalazłam buciki w miarę stabilne, ze sztywną podeszwą, w rozmiarze Amelii :-)) ależ się ucieszyłam!!! I nawet kolor nam dopasował - granatowy :-) Fakt, że nie są to typowe buty dla dziecka uczącego się chodzić ale lepszy rydz niż nic :-)) Po założeniu na nóżkę Amelia od razu zwróciła na nie uwagę i jak na razie widać, że czuje się w nich wygodnie :-)) A co najważniejsze, ma je na nogach już godzinę i jeszcze nie spadły :-))))