Dziś pojechaliśmy do Polskiej Ambasady w Edinburgh wyrobić naszej Misi Pysi pierwszy oficjalny dokument czyli paszport! Wszystko poszło szybko i sprawnie i dokument będzie do odbioru 27 września. Wtedy będziemy mogły oficjalnie podróżować ile się da i gdzie się tylko da :-) Nasza pierwsza podróż zaplanowana jest już na początek listopada do polski :-) Jedziemy aż na dwa miesiące pouprzykrzać życie troszkę mojemu bratu i jego rodzince czyli Kate i Zuzi :-0)) A przy okazji zostaniemy na Święta Bożego Narodzenia i jeśli nam się uda to odprawimy Chrzciny naszej Amelce. Tata Paweł dojedzie do nas na święta i Sylwestra :-)
Z jednej strony piszę to wszystko z radością a z drugiej dociera do mnie fakt, że czas niesamowicie zapierdziela i nim się obejrzę będzie już styczeń...a w lutym muszę wrócić do pracy :(((( Ojj ciężko mi będzie zostawić Amelkę w żłobku...no ale niestety nie mamy innego wyjścia!!! Nie mniej jednak narazie nie będę się tym stresować tylko mam zamiar się radować każdą wolną chwilą spędzoną z nasza Misią Pysią :-))
Doskonale cię rozumiem. Ja niestety tez muszę wracać do pracy i maluchy oddać do żłobka. Ciężko, ale nie stać nas na to abym była dłużej z dziećmi w domu:(
OdpowiedzUsuńCiocia Kasia i Zuzia już na pewno zadbają żeby wszystko było ok:)
OdpowiedzUsuń