wtorek, 31 stycznia 2012

Silver Cross 3D

Silver_cross3d_pramsystem Amelka dorobiła się drugiego pojazdu w swoim zaledwie niespełna 7 miesięcznym żywocie :-) Zdecydowałam się na zmianę. Poprzedni wózek modelu Quinny Buzz 3, choć posiadał kilka plusów i podobał mi się wizualnie to jednak okazał się mało praktyczny i dlatego też został sprzedany ( z zyskiem :-)) )
Mając już troszkę doświadczenia jak MŁODA MAMA wiem, że komfort dziecka jest najważniejszy!!! Amelka, jak wiecie, urodziła się duża i praktycznie z dnia na dzień, im była większa tym mniej miała miejsca w swojej karocy. Wózek głęboki używałam dosłownie 3 miesiące ponieważ był taki mały. Mając niespełna 4 miesiące zostałam zmuszona wsadzić Ją do spacerówki, która na początku była dla niej w miarę komfortowa. Jednak im dziecko większe tym coraz ciaśniej się robiło a tym samym coraz mniej wygodnie! Amelia nie była szczęśliwa gdy wsadzałam Ją do spacerówki. O innych wadach nie będę się rozpisywać, no chyba że komuś się to przyda, to nie ma sprawy. Zanim jednak sprzedałam Quinny postanowiłam pierw kupić zapasowy wózek dla Męża i Babci, którzy będą odbierać na zmianę Amelkę ze żłobka, by nie było problemów z wiecznym przekazywaniem wózka Babci :-)  Przez kilka dni szukałam  na portalach typu gumtree.co.uk lub ebay.co.uk  lub emito.net  odpowiedniego wózka dla naszej pociechy. W końcu znalazłam używany Silver Cross 3D za 40 funtów. Wózek sporo choć używany to ciągle w dobrym stanie. Ale co najważniejsze dopiero po jego zakupie zrozumiałam jak MAŁY I NIEWYGODNY był Quinny!!!!! Przepraszam Cię Córcia :-))) teraz masz dużo miejsca i swobodnie możesz się w nim poruszać!!! Idąc za ciosem... od razu wystawiłam Quinny na sprzedaż i jak już zaznaczyłam udało mi się nawet na tej transakcji zarobić ;-) Na drugi dzień znalazłam ogłoszenie, że ktoś chce sprzedać praktycznie nowy Silver Cross 3D za TYLKO 70 funtów!!! To była okazja bo w sklepie kosztuje od 250 do 300 funtów. Więc tym bardziej szczęśliwa jestem, że kupiłam go w tak okazyjnej cenie!!! Wózek praktycznie nie używany, tani i super wygodny dla mojej Córki wiec HURAAAA :-))) Kolorystyka troszkę inna niż na zdjęciu, bo w przewadze szaro-mysi z połączeniem turkusu. Jestem zadowolona tym bardziej, iż jestem przekonana, że ten wózek starczy nam na dłużej no chybaaaaa że Amelka będzie rosła w expresowym tempie haha :-)) Więc drogie Mamy pamiętajcie, że KOMFORT dziecka jest najważniejszy w podjęciu tak ważnej decyzji jaką jest wybór wózka!!!! A Wy jesteście zadowolone ze swoich wyborów?? czy może byście je zmieniły patrząc z perspektywy czasu??? Pozdrawiam Ola

13 komentarzy:

  1. mi się marzy nowy wózek, ten którego używamy to porażka :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Też myślę o nowym wózku na wiosnę. Ja z Jedo Bartatina jestem naprawdę zadowolona. Gondola jest wielka, Klaudia spała w niej mając nawet 6-7 m-cy. Spacerówka też duża i wygodna. Jednak chce go zmienić dlatego, że jest duży i zawsze mamy problem z zapakowaniem się z nim jak gdzieś wyjeżdżamy. Poza tym teraz wybrałabym wózek ze skrętnymi przednimi kołami, bo nasz obecny takich nie posiada ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. My też preferujemy używane wózki. Można sporo zaoszczędzić a kupić pojazd w naprawdę świetnym stanie. Za nasze dwa wózki zamiast za nowe za ok 5000 zł, zapłaciliśmy 1400 za używki :) To dopiero oszczędność ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie myślę o kupnie nowego od urodzenia Córki mam jeden Akjax tylko modelu nie pamiętam chyba alu star. Szkoda tylko, że nie wybrałam ze skrętnymi kołami ale jestem baardzo zadoiwolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jedyną wadą naszego wózka jest waga. waży potwornie dużo i wnoszenie/znoszenie go po schodach jest tragedią.
    na szczęście zaopatrzyliśmy się w dodatkową spacerówkę i nosidełko dla komfortu i wygody i lekkości.
    pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  6. No jeśli chodzi o wagę wózka to Quinny wygrywa ze wszystkimi! Jest dosyć lekki i zawsze rozkłada się na dwie części więc jego ciężar jesy nieodczuwalny.
    Silver Cross natomiast jest troszkę cięższy ale waga do zniesienia :-))

    Jeśli chodzi o kółka to Ouinny ma trzy, w tym jedno przednie, jednak właśnie przez to bardzo żle się go prowadzi!!! Jest mało elastyczny i trzeba się troszkę napocić manewrując tym wózkiem. W Silverze doceniłam wygodę 4 obrotowych kółek i jeżdzi się nim jak po maśle!!!! Super wygodny!!! Więc polecam wszytskim 2 obrotowe przednie koła, bo jedno nie zdaje egzaminu!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jako pierwszy wózek kupiłam czołg ;-) duże pompowane koła, 6 amortyzatorów ;-) Ale jako spacerówka koszmar ;-) bo duży i nieporęczny ;-) Więc nową spacerówka był delti cat z imponującym systemem składania prawie do rozmiarów "teczki" idealny do miejskiego samochodu.

    Teraz jeśli kiedyś zdecydujemy się na trzecie dziecko na pewno wózek gondola obowiązkowo będzie miał dużą gondolę i pompowane koła z przodu skrętne z możliwością blokowania. Rączka regulowana do wysokości osoby prowadzącej, duży kosz na zakupy z łatwym dostępem.

    Spacerówka dość lekka, po złożeniu musi zajmować mało miejsca, najlepiej by miała przynajmniej dwa koła pompowane i dwa kauczukowe. Nigdy więcej piankowych ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. należy ci się medal za tak "rozległy" wpis na temat wózka!!!!no ja tam stawiam na to, że wózek musi się podobać mamie, bo to matka nim ciśnie, a dziecko pobrudzi wsyztsko i tak!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajną furę ma teraz Twoja córcia :D

    OdpowiedzUsuń
  10. no nam fura też sie podoba :-)) i to nawet bardzo!!!! :-)))

    OdpowiedzUsuń
  11. O kurcze!!!! Ale piękny!!!Śmigam po polskich sklepach internetowych ale takiego nie widzę :(((, Jest Silver Cross,ale jakiś taki nie ten :( Ja swój Coneco kupowałam w ciągu 5 minut :) Po prostu weszłam do Viki i zażyczyłam sobie chicco multivay,ale nie było,więc zmuszona byłam dokonać szybkiego wyboru:D Ekspedientka zaproponowała Cruzera,widząc,że wykonanie solidne,szerokie głębokie siedzisko i bardzo gruby śpiwór-wzięłam.Szkoda tylko,że nie ma miękkiej wkładki na siedzeniu

    OdpowiedzUsuń
  12. ja mialam cossato yo przez 2 tygodnie, piekny i zwrotny ale przy 175 cm wzrostu za niski. i w dodatku piakowe kola mial - koszmar!!! bo widzisz my jezdzilismy bardzo wysoka terenowka na codzien...

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam prośbę, czy możesz sprawdzić czy Wasz wózek Silver Cross ma plastikowe wzmocnienie pod pupą (taki stelaż jak pod pleckami)? bo ja kupiłam używany i okazało się że pod pupą jest wisząca szmata i dziecko siedzi na krzyżaku który jest pod spodem i obija sobie pupę
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń