Moja córcia skończyła dziś 13 miesięcy :-) cóż mogę powiedzieć! Zadziwia mnie niesamowicie w każdym momencie :-) Jest na etapie maksymalnego pochłaniania wiedzy, powtarzania (w tylko sobie znanym języku ;-) ) wszystkiego co się do niej mówi, co się z nią robi i co się jej tłumaczy! Gada jak najęta!W ostatnich dniach opanowała pytanie CO TO? oraz słowo DAJ. Na każdym kroku, gdy tylko coś dotyka to mówi CO TO ( czyt. CIO TIO) ?? Największą pasją ostatnich tygodni są książeczki. W dużym pokoju Amelia ma swój kącik, w którym trzymamy jej książeczki. Nie ma godziny by tam nie zajrzała i książeczki sobie poczytała :-) Uwielbia je wręcz! Mam nadzieje, że wyrośnie na MOLIKA książkowego ;-)
Poza tym potrafi już przejść do 10 kroków sama :-) Momentami zapomina się na maxa i chce biegać ha ha ha, w efekcie końcowym padając na twarz z uśmiechem na twarzy :-) kto wie, może za tydzień będzie już sama śmigać po plaży :-) tak,tak, już za tydzień o tej porze będziemy zbliżać się do naszego urlopowego celu :-) jeśli chodzi o stan uzębienia to nadal 2.5 zęba, no dobra...prawie już 3, bo ten trzeci ciągle rośnie hihi :-) resztę czuć palcami pod dziąsłami ale nie widać :( Córcia męczy się niesamowicie, ślini, gryzie i mega marudna jest!
Jak wspominałam wyeliminowałam jej mleko i chyba widać delikatną poprawę skóry, tak jakby mniej tych krostek było na nogach. Ale na większe efekty pewnie trzeba jeszcze poczekać. Obecnie jesteśmy na mleku bez laktozy i maśle kozim oraz wszystkich innych produktach bez-mlekowych :-)
Tak na zakończenie Kochana Amelko rośnij nam zdrowa!!! Buziaki!!!
Jak wspominałam wyeliminowałam jej mleko i chyba widać delikatną poprawę skóry, tak jakby mniej tych krostek było na nogach. Ale na większe efekty pewnie trzeba jeszcze poczekać. Obecnie jesteśmy na mleku bez laktozy i maśle kozim oraz wszystkich innych produktach bez-mlekowych :-)
Tak na zakończenie Kochana Amelko rośnij nam zdrowa!!! Buziaki!!!
Tym czasem mojemu Kochanemu P. i Amelkowemu Tatusiowi składamy najserdeczniejsze życzenia urodzinowe :-) KC :* Miały być zdjęcia torta ale tort się zjadł ;-)
STO LAT DLA TATY !!!! A na te ksiazeczki to koniecznie poleczka by sie przydala ;)))
OdpowiedzUsuńTak, wiemy :-) ale na razie ze względów bezpieczeństwa Amelka ma swój kącik zabaw w pokoju dziennym. Natomiast gdy będzie już na tyle duża, by móc samej przebywać w swoim pokoju to książki wylądują na półkach, które już czekają :-)
UsuńA za życzenia dla Taty dziękujemy!
Pozdrawiamy z nadal bardzo słonecznego i upalnego Glasgow!
U nas też war ;P
UsuńZdolna kobieta, za niedługo będzie biegać tak szybko, że jej nie dogonisz:)
OdpowiedzUsuńSto Lat!
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego z okazji miesięcznicy widzę że taki sam z niej pucuś jak moj ile waży ? ja swego próbuje choć troche odchudzić
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, że nie wiem ile Amelka waży :( nie umiem się zebrać w sobie by zabrać ją do przychodni na ważenie. Ostatni raz jak ważyłam ją 30 maja to miała równe 10 kg...więc teraz zapewne jakieś 11 ? Amelia urodziła się dosyć duża, bo miała 4300kg i taka pączusiowata jest do dziś :-)
Usuńpaczusowate dzieci są słodkie wiesz wolę takie niż chudzielce hihi mój to 13 chyba przekroczył już nie mam sił nosić go a robię to czasem bo on nie chce chodzić sam jeszcze
UsuńUśmiech Amelki jest rozbrajający!!!!
OdpowiedzUsuń