Wczoraj pojechałyśmy do Bytomia odwiedzić moje dobre koleżanki z byłego zakładu pracy. Odwiedzam je za każdym razem jak jestem w Polsce. Nie wyobrażam sobie by było inaczej, bo zanim wyjechałam na wyspy spędziłam z nimi prawie 7 lat :-) to były cudne czasy!! Bardzo lubiłam moją prace pomimo niskiego wynagrodzenia oraz ryzyka jakie za sobą niosła. Nasz zespół był bardzo zgrany więc tym bardziej miło je wspominam. Tak więc Amelka poznała wszystkie Mamy koleżanki ;-) cały dzień była bardzo grzeczna, pogodna i bardzo gościnna. Po klachach w Bytomiu pojechałyśmy do mojej Babci Wandzi, która jest dla Amelki praBabcią :-) jak to pięknie brzmi- PRABABCIA!!! Niestety nie wzięłam aparatu i nie mogłam zrobić zdjęć, ale jeszcze pojedziemy do Babci więc następnym razem coś wam pokażemy!
I w taki oto aktywny sposób minął nam poniedziałek.... a dziś wtorek i znowu pędzimy tu i ówdzie :-) czekamy jednak na weekend, który spędzimy w pewnej małej miejscowości pod Częstochową. W planach mamy wizytę na Jasnej Górze w Częstochowie a potem zobaczymy! zapowiada się ciekawie ;-))) pozdrawiamy!!!!
to będziecie w naszych stronach!
OdpowiedzUsuńPrababcia to brzmi dumnie:) Moja babcia posiada już 3 prawnuczków i jest przeszczęśliwa:)
OdpowiedzUsuń