No i doczekaliśmy się!!! W tej świątecznej atmosferze Amelia otrzymała pierwszy sakrament w swoim życiu tj. sakrament chrztu :-) Po prawie 6 miesiącach od narodzin została oczyszczona z grzechu pierworodnego. W trakcie Mszy Świętej była bardzo spokojna i grzeczna, nawet w trakcie polewania wodą święconą nie pisnęła :-))
Ktoś mi kiedyś powiedział pół ŻARTEM-pół SERIO, że dziecko upodabnia się do swoich rodziców chrzestnych więc mam wielką nadzieję, że po Mamie Agacie będzie zawsze grzeczna i opanowana natomiast po Tatcie Adamie .....hmmmmmm...... ;-)
Ojej, jaka słodka:) My nadal z chrzcinami czekamy na chrzestną
OdpowiedzUsuńPiękna Malutka )
OdpowiedzUsuńwszystkiego najlepszego Amelko..
Gratulacje to taki Ważny dzień dla dziecka ech pamiętam mojego synka chrzciny miał niecały miesiąc ech
OdpowiedzUsuń