niedziela, 15 kwietnia 2012

Mama się cieszy :-))

MAMA SIĘ CIESZY :-)) 
A dlaczego? 
A dlatego że od kilku dni nasze dziecko zaczyna spać coraz dłużej i dłużej, zarówno w dzień jak i w nocy. Jakież było moje wielkie zdziwienie gdy się obudziłam około 6.00  dziś rano a Amelka dalej spała. Poszła spać około 20-tej i przespała całą noc bez pobudki na mleko!! REWELACJA!! Muszę przyznać, że ostatnio takich nocy mamy coraz więcej więc nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki, że nowa rutyna się przyjmie i Amelia będzie pięknie i spokojnie przesypiać całe noce! 
Ponadto od momentu gdy odkryła, że może spacerować po prawie całym mieszkaniu to ciągle jest w ruchu, a co za tym idzie spala o wiele więcej energii co wpływa na dłuższe drzemki w ciągu dnia :-) I zamiast spać po 20 min z zegarkiem w ręku przesypia ponad godzinę jak nic :-)) A MAMA SIĘ CIESZY i jakaś taka bardziej wyspana jest, że ma ochotę zrywać się o 6 rano z łóżka hahha  :-)) Dziś rano też tak się stało, wstałam po 6 i czekałam, aż Amelia wybudzi się ze snu. W między czasie przysnęło mi się jeszcze na "minutę" a jak się obudziłam to moja córcia ślicznie bawiła się w swoim łóżeczko, i nawet nie marudziła, że głodna jest!
Następnie pozwoliłyśmy Tacie spokojnie pospać i udałyśmy się na śniadanie. Po jedzonku Mama postanowiła skorzystać z pięknej pogody i zrobić pranie by móc wywiesić je w ogrodzie. Przez przypadek zostawiłam Amelkowy kosz na pranie w dużym pokoju i jak wróciłam zobaczyłam moją córkę w akcji hahah :-)




10 komentarzy:

  1. oj to masz się już fajnie... też bym tak chciała, mój mały pierwszy uśmieszek wyspanego dzieciaczka dał o 5:30 ;)) klikałam ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. my też klikamy za ka zdym razem :-)
      KLIK KLIK!

      Usuń
  2. ale foty, gratuluję spania u nas nadal co najmniej 3 pobudki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdy karmiłam piersią Amelia budziła się co 2 godziny :( gdy przeszłam na butelkę ilosć pobudek sukcesywnie się zmniejszała aż do zera :-))))) dla Was też nadejdą dobre czasy :-))

      Usuń
    2. i chyba w tym karmieniu butelką jest cały sukces.
      jako, że my butelkowi przespane noce mamy od dawna i uśmiechnięte poranki.
      ps. ostatnie zdjęcie mnie rozbawiło :))

      Usuń
  3. no mówiłam Ci, że duża kluska z niej! Przez ten jej brzusio ciuszki kupuję na 12 m-cy wzwyż!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cała przespana noc, marzenie..;p Moja mała ma dopiero miesiąc więc jeszcze dłuuuuga droga przed nami do wysypiania się;p A Twoja córeczka jest cudna po prostu, a z tym koszem to genialnie wygląda;) Pozdrawiam cieplutko.

    http://chwile-niezapomniane.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń