poniedziałek, 7 grudnia 2015

Podejrzany Mikołaj ;-)

Matka w pracy , jak zawsze w weekend, a Tata i amelia pojechali w odwiedziny do znajomych na Mikołajki :-)   Ubaw ponoć po pachy, bo przyszedł wychudzony Mikołaj i przyniosł dzieciom prezenty.  Amelia ponoc patrzyła spod byka na Mikołaja bo COŚ jej NIE PASOWAŁO ;-)  Mikołaj miał IDENTYCZNĄ koszulkę jak Tata hahhaha   co spowodowało, że jak tylko Tata wrócił ze sklepu to Amelia biegała po mieszkani i krzyczała do dzieci, że to jej Tata był  Mikołajem. Ależ starszyzna musiała się napocić, żeby przekonać Amelię, że Mikołaj ubiera sie w tym samym sklepie co TATA hahahhah :-)  Ona wciaż wierzy ;-) jest Moc Mikołaja :-)












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz