poniedziałek, 26 lipca 2010

odwiedziny Stichów w Glasgowicach
















Przez ostatnich kilka dni miałam wolne ponieważ gościliśmy u siebie Izę z synem Radkiem :-) bardzo się cieszyłam na ich przyjazd i zarazem zasmuciłam gdy po pięciu dniach musiałam odwieść ich na lotnisko! Wizyta była nie za długa ale za to jaka intensywna! Z uwagi na wielkiego fana piłki nożnej -->>> Radka, byłyśmy zmuszone do zwiedzenia dwóch słynnych,nieustannie rywalizujacych ze sobą klubów piłkarskich :-) chyba nie muszę nikomu przypominać o kim mówię bo to oczywiste - Rangers and Celitc!! Ku naszemu wielkiemu zdziwieniu dowiedzieliśmu się, że np. Rangers wielokrotnie grali z moim rodzimym klubem piłkarskim Górnik Zabrze :-) nawet mieli kilka kryształowych pucharów otrzymanych od GÓRNIKA :-))
Ogólnie mówiąc Raduś był w siódmym niebie!! muszę przyznać, że nawet mnie też zaintereswały historie powstawania owych klubów :-)) Poza tym w piątek pojechalismy na wycieczkę do Oban. Pogoda była wystrzałowa i wszystkim bardzo się podobało! Oban to małe, pełne uroku rybackie miasteczko, godne zwiedzenia o każdej porze dnia i nocy!!! Do Oban pojechała z nami moja Mama i Gines :-) Iza zakochała się w Ginesie od pierwszego wejrzenia~! Powiedziała, że jeszcze nigdy w życiu nie widziała tak madrego, ułożonego i cudnego psa. Gines skradł serce Izy do tego stopnia, że uroniła łzy na pożegnanie z nim!
Generalnie wizyta była w 99% udana :-) a ten 1% niezadowolenia zwalam na moja przeokropną sąsiadkę, która popsuła mi humor na całego!!! Jeszcze raz przepraszam Izę i Radusia za moje marudzenie ale to było i nadal jest silniejesze ode mnie :-))) na szczęście Iza wie co to znaczy!!! :-)))))))))))) a na sam koniec ustalilismy, że jeśli wszystko potoczy się po naszej myśli to zobaczymy się za rok ale tym razem w Londynie!!!

1 komentarz:

  1. Glasgow szykuj się NADCHODZIMY:)), już wkrótce będziemy torby już spakowane:)) i odliczmy:).

    OdpowiedzUsuń