czwartek, 23 września 2010

(NIE)NOWO-ROCZNE postanowienie....

Choć do Nowego Roku jeszcze torszkę czasu nam zostało pomyślałam jednak, że nigdy nie jest za pożno na NOWE POSTANOWIENIA :-) Zima nadchodzi wielkimi krokami co zaczyna mnie to torszke przerażać boooo jak to zwykle bywa...długa zima, krótkie dnie i zwiększona ilość czasu spędzonego na kanapie przed telewizorem lub komputerem....a co za tym idzie WIĘCEJ CIAŁA czyli tak bardzo kochanych przez kobiety kilogramów !!! Dlatego też postanowiłam coś zmienić i zapisałam się na basen :-)) Zawsze miałam wiele chęci do regularnego uczęszczania na jakiekolwiek zajecia zwiększające moją aktywność ruchowa gorzej jednak było z ich realizajcą! Zawitałam na zajęciach raz, drugi, trzeci i jakoś zapał szybko mijał jednak TYM RAZEM BĘDZIE INACZEJ!!!! OBIECUJĘ!!!
Basen w miarę blisko, karnet nie drogi a i czas się znajdzie :-)) tym bardziej, że Paweł ma zamiar mi towarzyszyć :-)) i tak oto zgodnie z moim (NIE)NOWO-ROCZNYM POSTANOWIENIEM w tym tygodniu na basenie byłam już dwukrotnie!! Jak narazie odczuwam ból mięśni ale to chyba normale :-))) mam nadzięje, że mojego zapału będzie przybywało z każdym nadchodzącym dniem co tylko wyjdzie mi na zdrowie :-)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz