środa, 10 listopada 2010

wielkie odliczanie rozpoczęte...

Tak, tak zostało już tylko 5 tyg jak będziemy ruszać w długą podróż do Polski. Tym razem zdecydowaliśmy się jechać samochodem, ponieważ bilety lotnicze były bardzo drogie. Już od wakacji była mowa, że na święta będziemy w Polsce więc nie było mowy o zmianie planów. Nie mogę się już doczekać jak zobaczę moich bliskich,  a w szczególności moją najsłodszą bratannicę Zuzkę! Wczoraj Mama puściła mi nagranie video na którym Zuzia machała mi PA PA i śpiewała piosenki!!! Jakaż ona jest słodka!!! Tym bardziej, że coraz więcej mówi!!! Ale Cię wyściskam jak się zobaczymy!  Mam nadzieję, że podróż zniosę dobrze i będę w stanie prowadzić auto razem z Pawłem. Jak do tej pory nie mogę narzekać...nic mi nie dolega.... no poza tymi kilkoma dniami gdy strasznie bolały mnie plecy...ale to już przeszłość. Oby tak dalej...zero mdłości, wrażliwości na zapachy, żadnych zachcianek itd :-)) Jedyne co zauważyłam to, że ROSNĘ!!! I to chyba mnie przeraża...ta masa ciała, która mi przybędzie!!! Mama ze mną przytyła 30 kg....to jakis koszmar!!!!  :-))) Mam nadzieję, że da się jakoś nad tym zapanować ???

1 komentarz:

  1. Kochanie! Uwazaj na ta wage! Bardzo trudno zrzucic! Szkoda by bylo tych pieknosci:)
    Caluje Barbara

    OdpowiedzUsuń