środa, 29 czerwca 2011

ostatnie chwile w DWU-PAKU :-))




Oczywiście do końca nie wiemy kiedy Amelka zdecyduje się zawitać na naszym świecie ale mamy wielką nadzieję, że stanie się to prędzej niż póżniej :-) Na dzień dzisiejszy zostało nam 9 dni do wyznaczonej daty porodu. Dziś też oficjalnie zakończyłam pracę i rozpoczęłam urlop macierzyński :-) Pracowałam twardo do samego końca i jestem z siebie dumna!!! Nie mogłabym chyba tak siedzieć w domu i nic nie robić... to nie dla mnie :-)) Myślę, że tydzień lub dwa w zupełności mi wystarczą by naładować baterie przed nadchodzącymi zmianami :-))

2 komentarze:

  1. no lepiej prędzej, bo to czekanie wykańcza,,,,trzymamy z krisem kciuki za amelke i jej mame,,,powodzonka

    OdpowiedzUsuń
  2. My również kciuki ściskamy i czekamy:)). Powodzenia!!

    OdpowiedzUsuń