piątek, 9 marca 2012

8 miesięcy :-)))

Nasze szczęście skończyło dziś 8 miesięcy :-))) 
Niestety 8 miesiąc rozpoczynamy kontynuacją choroby. Amelka nadal źle się czuje :( Zapalenie ucha mamy już za sobą a teraz męczy Ją jakiś wirus. Praktycznie od wtorku ciągle ma biegunkę. Wcześniej były jeszcze wymioty ale na szczęście ustąpiły.  Nie nadążam już z praniem, przebieraniem itd. Wczoraj zabrałam Amelię nawet do szpitala bo obawiałam się odwodnienia. Amelka nie chce za bardzo pić, dosłownie walczę z nią jak na bitwie, by choć połknęła choć 5 ml wody z elektrolitami!!! Uparciuch z tej naszej Misi :-))

A tak szybko, zapisując KU PAMIĘCI ;-) pochwalimy się, że Amelka potrafi:
- pomachać PA PA jak ktoś wychodzi z domu,
- pokazuje, gdzie jest nasz piesek Ginio
- pokazuje, gdzie Lala ma oczko (lub inna zabawka z oczami)
- przybija piątę
- jak katarynka powtarza TATA, TATA, TATA, TATA itd, itd.

......i z dnia na dzień uczy się coraz więcej :-))))



6 komentarzy:

  1. No patrzcie, razem rodzilysmy! Moja Antonowka tez dzis skonczyl 8!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudna ta Twoja Córcia :) My parę dni temu też walczyłyśmy z biegunką, która trwała kilka dni... Nie pomagały domowe sposoby, więc trzeba było iść do lekarza. Dopiero syrop i probiotyki nam pomogły. Na szczęście Mała nie była odwodniona i dodatkowo piła elektrolity. Nie wiem czy tak jej smakowały (dla mnie to było niedobre), ale jak się przyssała do butli to wypijała od razu 200 ml (innych nabojów tyle na raz nie wypija) ;) Nie sądziłam, że wypije całą dzienną dawkę, która wynosiła ok 1 litr :) Może również Wy zaopatrzcie się w taki napój nawadniający, aby uniknąć odwodnienia? Może Amelce też podpasuje? Stosuje się go przy biegunkach i wymiotach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w szpitalu też dostałyśmy erektrolity, taki słonkawy smak.
      W domu dodałam do nich sok malinowy i były ok :-) co prawda Amelka tak czy siak nie chciała ich pić ale wstrzykiwałam jej po 10 ml co kilkanaście minut! Po regularnym sporzywaniu biegunka jakby na chwilę ustąpiła ale na drugi dzień zaatakowała znowu,....tyle, że w słabszym wydaniu haha :-)

      Usuń
  3. silna dziewczynka z Amelki to szybko wyzdrowieje.
    grzywkę i uśmiech ma rozbrajające! całą słodka!

    OdpowiedzUsuń
  4. W końcu widzę jak siedzi:-)

    OdpowiedzUsuń