piątek, 8 czerwca 2012

Poranna gimnastyka :-)))

Kilka tygodni temu udało mi się kupić na car boot sale tzw. chodzik-pchacz dla Amelki :-)) Zapłaciłam za niego całe 50 pensów :-)) to się nazywa OKAZJA!!! na początku jednak Amelka niechętnie z niego korzystała, ponieważ nie potrafiła utrzymać przy nim równowagi. Po jakimś czasie zaczęła zwracać na niego coraz więcej uwagi i tak oto właśnie robi przy nim pierwsze samodzielne kroki pchając go do przodu :-)) Przyznam, że nie jestem fanką pchaczy, które posiadają kółka ponieważ trzeba bardzo uważać, by dziecku nie odjechał zbyt szybko i by nie było gwałtownego upadku. Ten jednak, kółek nie posiada tylko z delikatnym oporem ślizga się po dywanie :-)))  Ponadto posiada wiele gadżetów, które przyciągają Amelkową uwagę . 
Od kilku dni natomiast moje dziecko jest na etapie gimnastyki oraz przysiadów i owy pchacz zdaje swój egzamin na 5 :-))) 








4 komentarze:

  1. swietny:)) prawdziwa okazja:) my mielismy pcchacze ale oddalismy znajomym, stwierdziłam ze niebezpieczne sa:P twoj wyglada solidnie:) Amelka jest cudowna:*
    Jak po rozmowie??

    OdpowiedzUsuń
  2. Patrzeć tylko jak zacznie uprawiac poranne biegi ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. prawdziwa okazja, a pchacz cudowny.

    OdpowiedzUsuń
  4. taka gimnastyka to podstawa :-)

    OdpowiedzUsuń