poniedziałek, 4 czerwca 2012

z wizytą u pediatry

Podczas naszego bardzo krótkiego pobytu w Krakowie zdążyłyśmy zaliczyć wizytę u pediatry. 
Wyszukałam owego w necie, sprawdziłam opinie- pozytywne- więc zadzwoniłam. Generalnie powiedziałam, że  wczoraj przyjechałam do Krakowa a dziś wieczorem wylatuję za granicę, że mam kilka pytań odnośnie córki i czy będzie w stanie mnie przyjąć dnia dzisiejszego. Pani Doktor oddzwoniła po jakimś czasie potwierdzając godzinę wizyty w jej gabinecie. Byłam pozytywnie zaskoczona, bo nie spodziewałam się, że ktoś mnie przyjmie bez uprzedniego wcześniejszego zarejestrowania się. Nie mniej jednak na wizycie Pani Pediatra poświęciła nam bardzo dużo czasu - kolejne moje wielkie zaskoczenie - bo wizyta niezaplanowana wcześniej oczywiście (z reguły wizyty są ekspresowe):-)) Wywiad był bardzo dokładny, szczegółowy. Pani Doktor pracowała w UK przez kilka lat więc doskonale znała tutejsze praktyki ;-) W trakcie wizyty Amelia czuła się swobodnie, bez większego stresu, nawet podczas badania Pani Doktor potrafiła ją tak zaciekawić, że nie płakała :-) Generalnie pytałam o alergię pokarmową, bo taką prawdopodobnie Amelia posiada, wnioskując po pewnych symptomach. W tej kwestii musiałabym zdecydowanie zmienić Amelii dietę oraz udać się stricte do dermatologa, a na to nie miałyśmy już czasu :( Zostałam poinformowana na jakie produkty mam zwracać uwagę i obserwować jak się po ich wykluczeniu Amelka czuje. Ponadto niepokoił mnie ten niekończący się katar i kaszel. Pani Doktor powiedziała, że gdybyśmy zostały choć kilka dni dłużej w Krakowie, to zrobiłaby Amelce posiew i wymaz z gardła, ale w naszym przypadku było to niemożliwe. Dlatego też przepisała nam kilka leków do stosowania przez 7 dni a jeśli one by nie pomogły to kazała mi wykupić dodatkowo antybiotyk.   Leki stosujemy i czekamy co będzie dalej. Nie mniej jednak z gabinetu wyszłam o 150 zł lżejsza a w aptece pozostawiłam drugie tyle!!! MASAKRA!!! Tak więc dziecko zdrowiej bo Mama i Tata pójdą z torbami hahah :-))  PS. WAGA : 10kg - 10 miesięcy i 3 tygodnie. 
pediatra

4 komentarze:

  1. niestety lekarze i lekarstwa tyle kosztują.
    ale na zdrowiu dzieci nie wolno oszczędzać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście, że nie oszczędzamy kosztem Amelkowego zdrowia, ale muszę przyznać, że ceny prywatnych usług są masakrycznie drogie i gdyby nie daj Boże trzeba by było dziecko dłużej leczyć prywatnie, to można pójść z torbami!!!

      Usuń
  2. niestety polska służba zdrowia jest chora i jak chcesz chorować to musisz mieć końskie zdrowie i kupę kasy
    taki lajf

    OdpowiedzUsuń