Tato...zamiast życzeń słowa prawdy!
Kocham Cię... jednak już dłużej nie mogę patrzec na to jak marnujesz swoje życie!
To że jesteś chory wiemy wszyscy...i to nie od dziś a od wielu wielu lat!
Tak ..ALKOHOLIZM to choroba, którą się leczy! Problem jednak w tym, ze Ty sam musisz do tego przyznac i wyzrazic chec leczenia! Jak narazie nic do Ciebie nie dociera i obwiniasz wszystkich najblizszych za swoje niepowodzenia! A jest ich sporo!!!!
Nie bede sie wglebiac w szczegoly bo nie miejsce i pora jednak wiedz, ze cala rodzina gleboko wierzy ze przemyslisz swoje postepowanie i wyciagniesz konkretne wnioski!
Nikt Cie nie chce stracic...jedyne czego chcemy to miec TRZEZWEGO OJCA,DZIADKA,PRZYJACIELA I KOLEGE..bo w stanie TRZEZWYM jestes naprawde wartosciowym czlowiekiem!!!
Ola
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz