piątek, 9 grudnia 2011

skończyłyśmy 5 miesięcy :-)

Na początku Amelka przesyła pozdrowienia i wielki uśmiech dla Taty, za którym bardzo tęskni :-) na szczęście już niedługo się zobaczymy :) Bo to już prawie miesiąc jak gościmy w naszej ojczyźnie.  Szczególnie na przykładzie naszych dzieci widzimy jak czas szybko leci oraz jak szybko tyle nowych umiejętności dzieci się uczą. Także Tata będzie bardzo zaskoczony postępami w rozwoju naszej pociechy. Amelka skończyła dziś 5 miesięcy i stwierdzam zdecydowanie, że ten czas ZA SZYBKO leci. Dopiero co ją rodziłam a dziś ma już 5 miesięcy i tak wiele już potrafi! Nie pozostaje nic innego jak cieszyć się każdą chwilką spędzoną razem i zapisywać je wszystkie w pamięci :-) A jeśli chodzi o zapisywanie w pamięci to nakręciłam dziś krótki film jak Amelina "pływa" po podłodze. Przy okazji zabawy ze ślimakiem nauczyła się przewracać na brzuszek. Ma jednak jeszcze problem z ręką, nie wie jak ją wydostać spod brzucha ale myślę, że to kwestia kilku dni. W sumie wcale się jej nie dziwie, że ma problem bo na tej biednej rączce leży 8 kg :-)  Dziś ważyłam Amelię i waga pokazała ponad 8 kg :-) więc jak widzicie mam troszkę kilogramów do noszenia. Z dnia na dzień robi się coraz cięższa i nie ukrywam, że mnie też jest coraz ciężej haha :-) Poza tym od około 2 tyg zaczęłam podawać Amelce owoce (jabłko, banan) oraz kleik. Nie jest zafascynowana nową dietą ale też nie sprzeciwia się kiedy wpycham jej kolejne łyżki do buzi :-) Myślę, że z czasem się przyzwyczai. Poza tym jednak cycuś jest the best!!!! muszę kończyć ponieważ córka moja domaga się mojej uwagi i nie daje mi napisać nic więcej :-) pozdr

5 komentarzy: