czwartek, 4 czerwca 2009

kraina deszczowców z małymi promykami słońca...


Przez ostatnich kilka dni mieliśmy przepiękna pogodę. Dzień w dzień było około 25 stopni...SZOK :-) mieszkam w Glasgow od ponad dwóch lat i przynam szczerze ze tylko jeden lub dwa dni były tak słoneczne, piekne i bardzo ciepłe jak do tej pory. W szkocji POGODA to temat nr 1. Gdziekolwiek się nie podziejesz ZAWSZE KAŻDY mówi o pogodzie :-) że wiecznie pada, wieje, jest ponuro itd. Ogólnie taka pogoda mi nie przeszkadza ale jak tylko widze słońce ciesze się jak małe dziecko! Kilka dni temu,w jeden z takich przepięknych dni mój Paweł wraz z Ginesem wybrali się na wycieczke rowerową. Było tak gorąco, ze Gines szukał cienia gdzie tylko popadnie....nawet w wodzie hahaha Ja niestety musiałam pracować :((( Gdy dojechali do parku KELVINGROVE zobaczyli tłumy ludzi siedzących na zielonej trawce!!! wspanialy widok wyluzowanych ludzi cieszacych sie kazda słoneczną chwilą!!! jak sami tez widzicie na zdjeciu....

...najgorsze jednak jest to, ze od wczoraj pogoda lekko popsuła się i średnia temperatura wróciła do normy 15 stopni :( w przyszły weekend jedziemy pod namioty i mam nadzije, ze chociaz wtedy bedziemy mieć odrobine słonka :-))))))))))))))) pozdrawiam....Ola


2 komentarze:

  1. u nas nie jest tak ciepło, ciągle jest pochmurnie i zimno :(

    OdpowiedzUsuń
  2. hahah chociaż raz w Glasgow jest lepsza pogoda niż w polsce :-))))))))))

    OdpowiedzUsuń